WdoWa: „Straciłam w życiu kupę czasu na muzykę”

"Chcę nagrać mój, prawdopodobnie, ostatni album".


2015.08.24

opublikował:

WdoWa: „Straciłam w życiu kupę czasu na muzykę”

Rzeczywiście to już 10 lat od mojego rapowego, oficjalnego debiutu – przyznaje WdoWa odnosząc się do opublikowanego we wtorek remiksu kawałka „Szklanki w górę”, który wypuściła Ad.M.a. Oryginalna wersja znalazła się na wydanej w 2005 roku płycie WdoWy „Braggacadabra”. W listopadzie skończyłam 18 lat, a w grudniu wyszedł mój pierwszy album. Czułam się jak królowa wszechświata – wspomina artystka.

Przez ostatnie 10 lat nagrałam kilkaset gościnnych zwrotek, dwa nowe albumy, uczestniczyłam w tryliardzie imprez i poznałam bilion ludzi – pisze na fanpage`u WdoWa i dodaje: Straciłam w życiu kupę czasu na muzykę, która od zawsze była moją pasją. Może „straciłam” to niewłaściwe słowo, ale na bank poświęciłam muzyce czasu nieproporcjonalnie dużo w odniesieniu do innych dziedzin mojego życia. Nie chwalę się i nie żalę. Stwierdzam fakt. Artystka poświęciła muzyce dużo czasu, jednak w jej życiu wydarzyło się także mnóstwo ważnych rzeczy nie związanych z nagrywaniem. Założyłam rodzinę, skończyłam studia, pracuje w swoim zawodzie, dodatkowo mam firmę odzieżową, piszę piosenki innym artystom i drzemie we mnie wciąż potrzeba odkrywania nowego – komentuje.

Ostatnim jak dotąd wydawnictwem WdoWy była wydana pod koniec 2013 EP-ka „Listopad”, którą na naszych łamach recenzował  Marcin Flint. EP-ka była ostatnim wydawnictwem, które WdoWa nagrała dla Alkopoligamii. W 2014 drogi raperki i wytwórni rozeszły się. Co jeszcze działo się po wydaniu krążka? Zeszły rok wykończył mnie psychicznie (pomimo tego, że udało mi się nagrać kilka piosenek, klipów, gościnnych udziałów, zagrać kilka koncertów, założyć Mamacitę itd). Naprawdę potrzebowałam relaksu, bo życie dało mi w kość. Miałam takie chmury nad głową, że przelanie ich na kartkę papieru nie wchodziło w grę, zwłaszcza po „Listopadzie”. Definitywnie trafiłabym na listę raperów smuteczków. Tym razem potrzebowałam poukładać myśli bez publicznej, muzycznej auto-psycho-terapii – zdradza WdoWa obiecując, że wkrótce fani doczekają się nowego wydawnictwa. Niestety, prawdopodobnie będzie to ostatni materiał w karierze Wdowy, tak przynajmniej deklaruje artystka. Od kilku tygodni czuję nową siłę i wenę. Więc jak zwykle w moim wydaniu „nie na siłę”, ale zbieram się do pisania i poszukiwania inspiracji. Chcę nagrać mój, prawdopodobnie, ostatni album, tak żeby premiera odbyła się w przyszłym roku. Wierzę, że skoro czekaliście tyle czasu, to poczekacie jeszcze chwilę – pisze do fanów raperka.

Tagi


Polecane