fot. Karol Makurat
W mijający weekend Smolasty wystąpił w Bolesławcu na koncercie z okazji 30. Bolesławieckiego Święta Ceramiki. Po występie artysta wyszedł do fanów z dwoma talerzami kanapek. Trzeba przyznać, że to uroczy, a przy tym rzadko oglądany gest. Niestety, fani nie byli zainteresowani ani kanapkami, ani możliwością zamienienia dwóch zdań ze Smołą, zamiast tego za wszelką cenę starali się zrobić sobie z nim zdjęcie bądź podsuwali co popadło do podpisu.
Co na to Norbert? Artysta przez dłuższą chwilę próbował jednak znaleźć chętnych na kanapki, ale z czasem dał sobie spokój i skupił się na rozdawaniu autografów i zdjęciach. Zobaczcie nagranie z Bolesławca.
Wyświetl ten post na Instagramie