fot. mat. pras.
– Będzie chyba kolejna draka – wróżył kilka dni temu Sebastian Fabijański, zapowiadając nowy singiel. Zgodnie z obietnicą „Bezkrólewie” jest pełne gorzkich słów na temat polskiego show-biznesu, ale brak mu konkretów, by mógł faktycznie wywołać tę drakę. „Na pytanie o show-biznes odpowiadam w skrócie – wielkie otwarcie parasola w dupie” – nawija reprezentant Asfaltu, poruszając w swoim kawałku m.in. kwestię próżności i mierzenia wartości ludzi liczbą followersów w mediach społecznościowych.
„Bezkrólewie” to czwarty singiel zapowiadający album „Primityw”. Wydawnictwo szykowano pierwotnie na 24 kwietnia, ale pandemia koronawirusa zmusiła Asfalt Records do zrewidowania planów i krążek finalnie pojawi się dopiero 18 września.
Jeszcze dziś na kanale labelu Tytusa pojawi się wideo do nowego singla Sebastiana Fabijańskiego. Póki co piosenki można posłuchać na platformach streamingowych.