foto: mat. pras.
Billy Corgan, lider zespołu The Smashing Pumpkins, znów zmaga się z niespodziewanym problemem. Jego herbaciarnia Madame Zuzu’s, mieszcząca się w Highland Park na przedmieściach Chicago, po raz drugi w ciągu sześciu miesięcy została staranowana przez samochód.
Powtórka z października – na szczęście bez ofiar
Do pierwszego incydentu doszło w październiku 2023 roku, gdy w witrynę herbaciarni wjechał czerwony Mini Cooper. W wyniku wypadku matka żony Corgana, Jenny, została ranna, a ich syn Augustus zdołał się oddalić na czas. Tym razem – jak poinformowała Chloe Mendel, partnerka muzyka – sytuacja była wynikiem „niefortunnego, ale przypadkowego zdarzenia”, na szczęscie nikt nie ucierpiał.
Na Instagramie Madame Zuzu’s opublikowano wpis z podziękowaniami dla lokalnej społeczności za troskę oraz zapewniono, że szkody są niewielkie, a działalność lokalu nie została przerwana.
Billy Corgan świętuje 30-lecie „Mellon Collie” i rusza w solową trasę
Pomimo problemów lokalnych, Billy Corgan pozostaje aktywny artystycznie. W rozmowie z NME zapowiedział specjalną edycję albumu „Mellon Collie and the Infinite Sadness” z okazji 30-lecia premiery, a także koncerty solowe, w ramach których chce uczcić tę kultową płytę.
„To dziwne, bo nie mogę uwierzyć, że minęło 30 lat. Ekscytujące, ale też nostalgiczne” – powiedział Corgan.
Wielkie koncerty i nowe projekty
Latem The Smashing Pumpkins zagrają koncert w Gunnersbury Park w Londynie razem z zespołami Skunk Anansie i White Lies. Corgan przyznał, że po latach doświadczenia scena daje mu dziś zupełnie inne emocje niż na początku kariery:
„Kiedyś mnie to onieśmielało, a teraz nie mogę się doczekać. To magia, gdy wszystko działa tak, jak powinno.”
Corgan został też ogłoszony jako uczestnik pożegnalnego koncertu Black Sabbath w Birmingham (5 lipca), uruchomił własny podcast i zapowiedział amerykańską trasę koncertową oraz solowy projekt.