– Sąd nie zamierza, wbrew oczekiwaniu oskarżycieli posiłkowych, wyznaczać przy okazji tego procesu żadnych granic dla wolności wypowiedzi, wolności artystycznej religijnej, czy krytyki religii. Sąd nie będzie też badał, czy Adam Darski jest satanistą groźnym dla społeczeństwa i młodzieży – argumentował wyrok sędzia Krzysztof Więckowski (za tvn24.pl).
Sąd podkreślił, że podczas koncertu obowiązywał zakaz rejestracji i upubliczniania materiałów wideo.
– Warto przypomnieć, że bezpośredni uczestnicy koncertu, którzy zeznawali w procesie jako świadkowie, deklarujący wiarę chrześcijańską, przyznawali, że zachowanie oskarżonego nie obraziło wówczas ich uczuć – przypomniał sędzia Więckowski.
W czwartek podczas ogłaszania wyroku Nergala nie było w sądzie.