fot. kadr z wideo
W nagraniu z życzeniami świątecznymi Bonus RPK zdradził, że zaraz po świętach pozna decyzję odnośnie możliwości przerwania odbywania kary. Niestety, sąd odrzucił wniosek obrońców artysty i nie zgodził się, by Bonus tymczasowo wyszedł na wolność.
– Przerwa w odbywaniu kary… Czy dzisiejsza decyzja odmowna, to farsa dla uspokojenia sumienia, którego nie ma – czytamy w na fanpage’u Przeciw Bezprawiu 2018, inicjatywy współtworzonej przez rapera.
Bonus chciał wyjść z więzienia m.in. po to, by nagrać płytę, ze sprzedaży której przychód ma mu pomóc spłacić sankcję nałożoną przez sąd. Na mocy wyroku oprócz 5,5 roku pozbawienia wolności raper ma wpłacić do państwowej kasy niemal 450 tys. złotych.
Sprawdź też: raperzy murem za Bonusem RPK
– Osoby zaufania publicznego złożyły listy, w których swoim autorytetem zapewniły, że w przypadku przerwy w karze Oliwier stawi się na każde wezwanie i spełni wszelkie warunki mu stawiane. Jedna z największych firm fonograficznych złożyła oświadczenie, że wyda z Oliwierem płytę, z której dochód pozwoli na spłacenie ogromnej kwoty na zobowiązanie wobec Skarbu Państwa zasądzone w wyroku – komentują przedstawiciele inicjatywy Przeciw Bezprawiu 2018.
Bonus nadal liczy na kasację wyroku w Sądzie Najwyższym lub ułaskawienie przez prezydenta. Pod prośbą skierowaną do Andrzeja Dudy podpisało się 107 tysięcy obywateli.