Do rozpatrzenia takiej możliwości pchnęły muzyków wydarzenia z grudnia zeszłego roku. Wtedy to fani zespołu postanowili zbojkotować hegemonię słodkich i tandetnych kawałków i ogłosili akcję „kupujcie singiel RATM `Killing In The Name Of`”. Chodziło o to, aby legendarny numer wdarł się na świąteczne wydanie listy przebojów BBC i pokonał cover „The Climb” Miley Cyrus w wykonaniu Johna McElderry`ego.

Sztuka ta udała się. Panowie z Rage Against The Machine obiecali z tej okazji darmowy koncert, który odbył się niedawno. Teraz poszli za ciosem – nie wykluczają premiery nowego albumu.

„Myślę, że jest to naprawdę możliwe”, zdradził wokalista Zack de la Rocha. „Musimy się wpierw wziąć w garść, zrobić, co mamy do zrobienia, a później przedyskutujemy ten pomysł.”

Jeżeli by do tego doszło, byłby to pierwszy studyjny album RATM od czasu wydanego w 2000 roku albumu „Renegades”.