– Pracuję nad filmem „C.R.E.A.M.”. Będę go reżyserował wraz z moim przyjacielem – zdradził Rae w rozmowie z NYMag.com. – Zaprosiliśmy do współpracy Damona Dasha. […] Po premierze tego obrazu wiele rzeczy wyjdzie na jaw.
Autor albumu „Only Built 4 Cuban Linx” najprawdopodobniej nie wcieli się w żadną rolę. Jak sam przyznaje, rola reżysera jest dla niego idealna, albowiem pozwala z dystansu oceniać to, co się dzieje na planie filmowym.
– W tym momencie mogę powiedzieć, że prawdopodobnie nie wystąpię tam, ale kto wie. Chcę w jak największym stopniu zdystansować się, ponieważ marzy mi się coś, co ludzie okrzykną klasykiem; coś, co uszanują. Pomysł ten chodzi mi po głowie od dłuższego czasu. Nawet gdy tworzyliśmy „Only Built 4 Cuban Linx II” [album Raekwona z zeszłego roku – przyp. red.], starałem się tak oszczędzać czas, by starczyło mi go na prace nad scenariuszem. Także dużo się dzieje. Staram się być maszyną. Istnym roller-coasterem, człowieku – zdradził raper.