Trzeba przyznać, że „Godzina Zero” z udziałem Quebonafide dostarczyła fanom odpowiedzi na wiele nurtujących pytań. Przede wszystkim raper potwierdził w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim, że to ostateczny koniec kariery Quebonafide, choć zastrzegł jednocześnie, że jakiś czas po sobotnim koncercie udzieli szefowi Kanału Zero jeszcze jednego wywiadu.
Wśród wielu historii z barwnej kariery Quebo, jedną z najciekawszych była ta, z której Quebo nie skorzystał. Jak się okazało, chwilę po powstaniu Taconafide, które Kuba tworzył z Taco Hemingay’em, panowie dostali propozycję zostania ghostwriterami wielkiej gwiazdy K-Popu – BTS. Ostatecznie do współpracy jednak nie doszło – dlaczego – o tym Kuba opowiada w poniższym video.
View this post on Instagram