
fot. facebook.com/PyskWPysk
Kiedy Ero zdradził, że udało mu się namówić Pyskatego do nagrania zwrotki na „Elwisa Picasso”, uznaliśmy to za ogromne zaskoczenie. Niegdyś podpora Aptaun od dłuższego czasu pozostaje z boku i nie nagrywa. Dziś wiemy już, że Pyskaty wykorzystał okazję, by pożegnać się ze słuchaczami.
Szef Aptaunu pojawił się w numerze „To jest koniec”. W jego zwrotce znalazła się zaczepka pod adresem Wudoe, znacznie ważniejsze jest jednak to, co Pyskaty nawija po niej:
To ostatnie cztery wersy, koniec
Zrzuciłem z pleców krzyż, odkąd zrosły mi się dłonie
Do gry nie wrócę, choćbyś stawał na głowie
Możesz nawet na fiucie, bo za chuj ci nie odpowiem
W obliczu tak jednoznacznej deklaracji wydaje się, że nie mamy co liczyć na to, że usłyszymy jeszcze nowe rzeczy autora „Pasji”.