{reklama-hh}
Nie ma już tego elementu szaleństwa, tych falujących z pasją rąk, tego, że chcesz wyjść i tańczyć breakdance. Rap stracił ten element, głównie w Ameryce. Oczywiście wciąż powstają znakomite rapowe nagrania – Lil Wayne robi świetne rzeczy, Drake, Ludacris, Nicki Minaj, Jay Z, Kendrick Lamar, 50 Cent, Snoop – wszyscy nagrywają wspaniałe rzeczy, ale to już nie jest hip-hop.