Utworem Loopedoom L.U.C uchyla lekko kurtynę i prezentuje pierwszy element swojego najnowszego projektu „Pyykycykytypff”. Singiel w postaci nietypowego utworu i wideoklipu zapowiada pionierską płytę dla polskiej fonografii – płytę bez ani jednego instrumentu.

Premierę zaś otworzy wideoklip do utworu z gościnnym udziałem Abradaba – w teledysku tym masz jeszcze szansę zagrać!

Loopedoom, jak cały nowy album „Pyykycykytypff”, wyprodukowany został tylko i wyłącznie za pomocą zapętlonych, modulowanych głosów L.U.C, bez użycia jakichkolwiek instrumentów. Utwór stanowi konceptualną całość, jest metaforyczną przypowiastką o przeznaczeniu – tytuł w dosłownym tłumaczeniu brzmi bowiem „pętla przeznaczenia”.

Fabryczny akt pierwszy

Singlowy utwór przedpremierowo ukaże się na kolejnej edycji „Sygnowano Fabryka Trzciny”. Składanka ta, która zdobyła już rzesze wiernych fanów, z pewnością będzie niezłą gratką dla miłośników awangardowych i alternatywnych brzmień. Loopedoom szukajcie pod szczęśliwym numerem 7 na tym krążku. Obok L.U.Ca usłyszymy na nim ponadto Rebekkę Bakken, Fox, Pustki, The Car Is On Fire, Funkstar De Luxe czy Nighthawks. Premiera płyty 12 października.

Jak twierdzi L.U.C, utwór i wideoklip Loopedoom są nieodłącznie ze sobą związane. Dopiero razem tworzą całościową anegdotę na temat przeznaczenia i pętli. To historia, którą można odczytać na wiele sposobów. Jedna postać na siedem różnych sposobów wyrusza z pewnych drzwi, aby finalnie dotrzeć do kolejnych. Każda z nich, podróżując w odmienny sposób, reprezentuje też inny instrument, a zarazem styl i karmę.

Jednak ich historia stanowi dla L.U.Ca tylko pretekst do tego, aby m.in. pokazać, że wszyscy, niezależnie jaką życiową drogę obierzemy, trafimy do tego samego punktu. – Film niczym pająk dotyka naraz kilku fragmentów rzeczywistości. To przede wszystkim moja prywatna potrzeba refleksji nad różnorodnością ludzkich dróg oraz możliwości i roli w jakie nas ubierają plemniczek i jajeczko. Jedni rodzą się baronami w limuzynach, inni kloszardami. Jedni, aby dotrzeć z punktu A do punktu B, poświęcają cały dzień, a inni tylko 20 minut – tak L.U.C, autor scenariusza, reżyser i pomysłodawca obrazu, przedstawia myśli przewodnie tego utworu.

Akt trzeci – Kto jest ostatni?

L.U.C – obdarzony twórczym ADHD, znany ze swoich oryginalnych wideoklipów i wielokrotnie za nie nagradzany, nie zamierza wcale odpoczywać po skończeniu intensywnych prac nad najnowszym albumem już planuje realizację kolejnego teledysku.

Tym razem będzie to utwór Kto jest ostatni?, który w zabawny, nieco karykaturalny sposób prezentuje monopolistyczne praktyki Poczty Polskiej. Warto dodać, że w nagraniu gościnnie wystąpił Abradab, założyciel legendarnego Kalibra 44 i doceniany mistrz polskiego hip-hopu. – Wspólnie, na znak sprzeciwu wobec pocztowej biurokracji, chcemy stworzyć na planie wideoklipu gigantyczną kolejkę do okienka pocztowego. Może pokusimy się nawet o rekord Guinessa – mówi L.U.C.

Dlatego też artyści zapraszają wszystkich zmęczonych usługami tej instytucji do udziału w nagraniu i happeningu, który będzie miał miejsce w niedzielę 17 października. Jeżeli zdarza Ci się stracić godzinę życia, by finalnie zostać obsłużonym przez marszczącą się jak moszna postać, dołącz do nas. Zbiórka 17 października o godz. 12:00 we Wrocławiu, przy Teatrze Lalek na ul. Widok.

 Przypominamy jednocześnie, że nowy, konceptualny i technologicznie nowatorski album L.U.C „Pyykycykytypff” ujrzy światło dzienne się już 22 października.

KLIP Loopedoom:

SCENARIUSZ I REŻYSERIA – L.U.C

ZDJĘCIA – KAMIL PLOCKI

PRODUKCJA – AGA KONIK

POSTPRODUKCJA – BOX Postproduction

Specjalne podziękowania dla Adasia Tunikowskiego, Samosiejki, Miśka i Spasika.