Poznaliśmy źródło problemów z występem Franka Oceana

Czy to rzuca nowe światło na sprawę? Oceńcie sami.


2023.04.18

opublikował:

Poznaliśmy źródło problemów z występem Franka Oceana

fot. mat. pras.

Niedzielny występ Franka Oceana na Coachelli spotkał się z ogromną krytyką zarówno ze strony mediów, jak i słuchaczy. Artyście wytknięto m.in., że spóźnił się godzinę, przez co skrócił koncert, że nie zagrał niczego poza remiksami swoich starych piosenek, a także, że nie do końca był zainteresowany śpiewaniem, zamiast tego snuł się po scenie i próbował tańczyć.

Jedną z zakulisowych informacji, które przedostały się do mediów, była ta mówiąca o powstaniu lodowiska na potrzeby występu. Ocean miał w ostatniej chwili poinformować produkcję, że „już go nie potrzebuje”, co stało się bezpośrednią przyczyną jego spóźnienia, ponieważ wymusiło na technice roztopienie lodu.

Teraz dowiadujemy się, że wpływ na ostateczny kształt występu miało to, że muzyk doznał kontuzji kostki w trakcie prób odbywających się na festiwalowej scenie. Problem pojawił się na kilka dni przed występem, był więc czas na to, by odpowiednio wcześniej skorygować elementy produkcji koncertu. Nie zmienia to także faktu, iż zaledwie na trzy godziny przed wyjściem na scenę wokalista poinformował organizatorów, że wbrew wcześniejszym ustaleniom nie zgadza się na streaming jego koncertu na youtube’owym kanale Coachelli.

Polecane