fot. Ola Drutkowska / WOŚP
Tegoroczny Pol’and’Rock Festival obok wspaniałej atmosfery i koncertów przyniósł także dwie tragiczne informacje. Na terenie imprezy zmarło dwóch mężczyzn – 35-latek i 54-latek.
Prokuratura Rejonowa w Słubicach poinformowała, że pierwszy z nich, którego ciało znaleziono na polu namiotowym, przedawkował amfetaminę. Starszy z mężczyzn trafił do szpitala w piątek, czyli drugiego dnia festiwalu, ale niestety nie udało się go tam uratować. Przyczyną śmierci 54-latka, który przyjechał na Pol’and’Rock z synem, była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa, czyli zawał mięśnia sercowego.
– Są to wstępne wyniki sekcji wewnętrznej, pobrano również materiały do badań toksykologicznych, które wykażą, jakie substancje były w organizmie denata – mówi TVN24 prokurator rejonowy ze Słubic.