fot. mat. pras.
Przed nami kolejna edycja płockiego Polish Hip-Hop Festivalu. Wiemy już już, że organizatorzy szykują na ten rok aż cztery sceny, teraz poznajemy pierwszych wykonawców.
Line-up otwiera Sokół, weteran warszawskiej sceny, autor znakomitej płyty „Wojtek Sokół”, która już teraz wydaje się mocnym kandydatem do miana albumu roku. Pierwsze składy współtworzył już pod koniec lat 90. – TPWC, ZIP Skład i WWO. Kilka lat temu udanie wkroczył do świata mainstreamu, m.in. dzięki albumom nagranym z Marysią Starostą. Po takim czasie, dopiero teraz pojawiła się pierwsza solowa płyta króla storytellingu. Od kilku tygodni, raper promuje swój długo wyczekiwany album „Wojtek Sokół”, który już w dniu premiery zebrał mnóstwo pozytywnych recenzji krytyków i słuchaczy a w ostatnich dniach pokrył się platyną.
Na płockiej plaży pojawi się także klasyczny i jednocześnie najbardziej oryginalny duet MC – producent na naszej scenie. Oskar i DJ Steez, którzy tworzą PRO8L3M, od wielu lat wymykają się jakimkolwiek schematom i tworzą rap na swój sposób. Wyjątkowy i niespotykany wcześniej, zaskakujący i niemalże z miejsca zdobywający uznanie wszystkich słuchaczy. Właśnie takie były m.in. „C30-C39”, „Art Brut Mixtape” i „Ground Zero Mixtape”. Teraz stołeczny skład przygotowuje się do wydania kolejnego długogrającego albumu w swojej dyskografii, czyli „Widma”.
Organizatorzy zapraszają do Płocka także inną dwuosobową ekipę – Tuzzę. Ricci i Benito to jedno z największych objawień ostatnich lat na polskiej scenie. Ich debiutancki, wydany w grudniu 2018 roku album, zawojował większość branżowych podsumowań i udowodnił, że nawet zimą może pojawić się trochę więcej słońca.
Mało duetów? Wobec tego mamy następny. Unikatowy projekt na polskiej scenie. Raperzy, którzy nie boją się eksperymentów, a przy okazji nie jest im obca stara szkoła. Flaszki i Szlugi, czyli bracia Jordah i Król Świata, z każdą kolejną produkcją zaskakują swoich fanów i przenoszą ich w zupełnie inny wymiar. Muzycy będą promowali swój najnowszy, najbardziej fascynujący, zahaczający nawet o… techno, album „Opór”. Czy na żywo wypadnie lepiej od „Nareszcie” i „Chyba na pewno”? Musicie przekonać się sami.
Polish Hip-Hop Festival w poprzednich latach otwierał się już na zagranicznych artystów. Nadchodząca edycja nie będzie wyjątkiem. Na początku sierpnia do Płocka przyjedzie Emmsjé Gauti, jedna z największych gwiazd islandzkiej sceny. Raper nie boi się eksperymentować z R’n’B, wie jak rapować na trapowych beatach i nie są mu obce klasyczne dźwięki. Karierę rozpoczął w 2002 roku i od tamtego czasu zyskał uznanie i status legendy islandzkiej sceny.
Dzisiaj rusza także długo oczekiwana przedsprzedaż biletów. Pierwsza pula dostępna jest w cenie 120 zł. Karnety na cały festiwal można nabyć w tym miejscu. Warto się pospieszyć, ponieważ pierwsza pula wejściówek będzie dostępna do 31 marca lub do wyczerpania pierwszej puli karnetów.