fot. kadr z wideo
– Kupiłem bilet w jedną stronę, jestem między Bogotą a Panamą i jadę tam nagrać dissa na ciebie i cię pochować za życia. I przysięgam, dopóki żyje internet, ja przez ciebie nie mam pulsu, uczuć i empatii. Jestem gotowy na wszystko – odgrażał się niedawno Popek, zarzucając byłej kochance, że zniszczyła jego rodzinę. Twórca faktycznie jest w Ameryce Południowej i patrząc na jego aktywność w mediach społecznościowych, to poza tym, że jest wściekły, zdaje się dobrze bawić.
Popek wcielił w życie swoją zapowiedź, publikując „Lapalmę”, kawałek będący atakiem na mieszkankę Włocławka, z którą jeszcze stosunkowo niedawno się spotykał, a która kilka dni temu opublikowała w sieci jego prywatne zdjęcie, na którym twórca stoi nago.
„Wyp***alaj z mego domu” – sugeruje kobiecie Popek i to jest główny przekaz pełnego agresywnych i wulgarnych treści numeru.