fot. kadr z wideo
Po rozstaniu z KSW Popek związał się z Fame MMA. Twórca nie zagrzał długo miejsca w tej federacji, dołączając do Gromdy, dla której – jak twierdzi – bije jego serce. Choć raper nie walczy już dla Fame’u, to właśnie z tamtego środowiska przychodzi kolejne wyzwanie rzucone mu. Jacek Murański, który w sobotę musiał uznać wyższość Arkadiusza Tańculi, deklaruje – nie pierwszy już raz – że chce się bić właśnie z Popkiem.
– Chciałbym zawalczyć z paluszkiem Popusiem, dziewczynką malutką. Ała, ała, ała, ała, ała, ała, boli, boli, boli, paluszek mnie boli. Popuś, paluszek cię boli jeszcze? Jak cię nie boli to dawaj! Nazwałeś moją kobietę „K”, życzyłeś jej samobójstwa, no to dawaj, zobaczymy, mała dziewczynko, jaki jesteś twardy – mówił w wywiadzie dla RealnewsPL Murański. Na pytanie prowadzącej rozmowę Aleksandry Gołdy, czy Popek może obawiać się walki z nim, Jacek Murański odparł: – Przecież ta rura charakteru nie ma. Pójdziemy na wymianę i zobaczymy, kto pierwszy padnie. Bomba na bombę. Ja mogę przyjąć. Czy może Popek przyjąć? To się okaże – skomentował.