fot. kadr z wideo
Jacek i Mateusz Murańscy nadal zabiegają o walkę z Popkiem, a ten konsekwentnie nie zamierza im jej dać. W wywiadzie dla TVReklama raper zadeklarował, że zgodzi się na pojedynek tylko wtedy, kiedy przeciwnicy „zjedzą g***o łyżeczką do tortu.
Z Muranami na razie nie, ale za to z Don Kasjo – poznaliśmy kolejnego rywala, z którym Popek zmierzy się jeszcze w tym roku w pojedynku bokserskim na gali Prime Show MMA. Twórca deklaruje, że pojedynek w stójce będzie dla niego łatwiejszy niż w MMA, choć przyznaje, że w sumie mógł naciskać właśnie na tę formułę. Zapytany o konflikt z Don Kasjo, uspokoił, mówiąc, że są kolegami i jedyne spięcie między nimi będzie miało miejsce w trakcie pojedynku.