Podopieczny Słonia kolejnym Młodym Wilkiem

Trzeci po Rip Scottym i Karze zawodnik tegorocznej edycji


2021.03.01

opublikował:

Podopieczny Słonia kolejnym Młodym Wilkiem

Ruszyła wyczekiwana 8 edycja akcji Popkiller Młode Wilki. W zeszłym roku akcja miała przerwę, ale w 2021 wraca z podwójną mocą. Organizatorzy zapowiadają zaprezentowanie „jedenastki przyszłości” i zapraszają wszystkich do wspólnej gry. Do tej pory skład Młodych Wilków tworzył Rip Scotty i Kara. Dziś dołączył do nich Floral Bugs (.

Floral Bugs (’01) – reprezentant Bielska-Białej, BDF i horrorco… a nie, wróć. Ech, jak szybko ci raperzy dorastają. Tak, można powiedzieć, że zarówno na polu wydawniczym, jak i artystycznym ten sympatyczny młody twórca już na tym etapie kariery postanowił podkreślić swoją niezależność. Ale to dobrze, bo choć w tekstach przebrzmiewa wciąż młodzieńcza bezkompromisowość i energia, to świadczy tylko o nieustannej chęci rozwoju.

Szlifował swój brudny styl w bielskim podziemiu, działając w ramach Floral Gang i nagrywając pod szyldem 3/4 UDGS. Ciekawym jest, że już na początkowym etapie kariery nagrywał jedynie po angielsku, a to dlatego że… nie wymawiał „r”. Zauważył go Słoń, wziął pod skrzydła, jednak postawił mu warunek – musiał zacząć pisać po polsku. Okazało się, że nie będzie to stanowiło żadnego problemu.

Niewątpliwie mocnym strzałem był utrzymany w stylistyce wczesnego Eminema „Czemu Bugs?”. Następnie cały album pt. „Brzydka Sztuka” wypuszczony nakładem Brain Dead Familii zapewnił 18- letniemu wówczas raperowi całkiem solidną rozpoznawalność. Stabilność wypracowanego stylu, mocne, świadczące o dużej lirycznej wyobraźni linijki i równy poziom utrzymany przez cały krążek to cechy tego bardzo porządnego debiutu. Raper z Bielska-Białej nie osiadł na laurach i już po niespełna roku wypuścił kolejny, wydany już we współpracy z My Music krążek „Nowa Sztuka”, na którym póki co odbił od horrorcore’owej stylistyki, by pójść w kierunku środka, jednocześnie nie tracąc nic ze swojej chropowatości. Bezczelna, przewieziona bragga idealnie sprawdza się przecież w formie dynamicznych bangerów, ale znajdziemy też choćby tematykę relacji damsko-męskich (np. klubowy hit „Playa” oraz całkowicie odmienny, oparty na zgrabnym koncepcie „Znać mnie” o niechcianych zalotach). Bugs rozwija flow, jednocześnie starając się robić jak najciekawszy użytek ze swojej chrypy a’la Skits Vicious (właśnie, ilu newcomerów może pochwalić się wspólnym kawałkiem ze swoim idolem w wieku 18 lat?). Wreszcie, zmienił generyczne, boombapowe (ale jak najbardziej porządne!) bity od D-Low na newschool w najróżniejszych postaciach od 4Money. Na koncie są już współprace z tuzami sceny (Peja, KaeN), często go widać też obok naszych ubiegłorocznych wybrańców – Opała i Bobera.

Właśnie, raper wydaje się zmierzać drogą odrobinę podobną do wspomnianego wyżej Opała. Pomijając obiektywnie dłuższy staż naszego Młodego Wilka z 7. edycji, Bugs także wbił się w mainstream w stylistyce horrorcore’owej, obecnie zaś poszukuje nowych kierunków, sprawdza się w innych klimatach, ewidentnie chcąc stale rozwijać się i zaskakiwać. Nie mamy nic przeciwko, przecież niszczy już teraz!

Polecane

Share This