fot. P. TarasewiczPih 2020 fot. P. Tarasewicz
Pih i jego partnerka mieli wypadek samochodowy. Pojazd, którym podróżowała para dachował. Raper opublikował zdjęcie zrobione po wypadku, uspokajając, że ani jemu, ani Gabrysi nie stało się nic poważnego.
Chwile grozy Piha
– Kochani, dzięki Bogu żyjemy… Wczorajsza podróż mogła skończyć się dla mnie i Gabrysi tragicznie. Za nami ciężki wypadek z dachowaniem. Słabym pocieszeniem jest fakt, że nie z mojej winy… Można być dobrym kierowcą, jeździć zgodnie z zasadami, mieć oczy dookoła głowy a i tak, spotkać na swojej drodze kogoś, komu nie zależy na ludzkim życiu. Całe szczęście jechaliśmy też bardzo bezpiecznym samochodem.
Wydaje mi się, że wyszliśmy bez większych obrażeń, jesteśmy mocno poobijani, ale staramy się, chociaż nie przychodzi nam to lekko, wyciągnąć z tej całej sytuacji pozytywy – napisał raper.
Dla fanów, którzy wybierają się dziś na koncert Piha do Koszalina, mamy dobrą wiadomość. Raper zaprasza pod scenę do klubu Plastelina.
Wyświetl ten post na Instagramie
