Pezet: „Nie chcę robić tego, co już robiłem”

"Czuję, że nie muszę nikomu nic udowadniać, ale chyba udowadniam sobie".


2025.05.01

opublikował:

Pezet: „Nie chcę robić tego, co już robiłem”

fot. Magda Makowska

Na łamach gazety Newonce pojawiła się rozmowa Marka Falla z Pezetem, w której pojawiają się wątki związane zarówno z tegoroczną, wydaną niespodziewanie EP-ką „00EP”, jak i o „Abstrakcie” z 2023 r.

Na pierwszym z wydawnictw Pezet połączył siły z reprezentantami młodego pokolenia, natomiast na drugim nagrał kawałki, odnoszące się do różnych etapów swojej kariery. Na pytanie, czy raper czuje się dziś kustoszem własnego muzeum, czy wciąż ma coś do udowodnienia, Pezet odparł:

„Wszystko było źle”

Dużo mniej we mnie potrzeby współzawodnictwa, czy jakby tego nie nazwać. Czuję, że nie muszę nikomu nic udowadniać, ale chyba udowadniam sobie. Zobacz – wydaje mi się, że najbardziej opłacalne byłoby działanie koniunkturalne. Dużo ludzi narzeka, że nie jestem taki jak kiedyś, ale ja sobie myślę, że nigdy nie byłem taki jak kiedyś. To znaczy – staram się z każdym albumem zrobić coś takiego, czego nie było poprzednio. Bardzo zgrabnie da się to przedstawić na przykładzie dwóch pierwszych płyt.

Jak wyszła „Muzyka klasyczna”, to – choć nie obyło się bez negatywnych głosów, bo uliczna scena nie bardzo wtedy chciała to zaaprobować – dostałem w bieżącym czasie taki status, że klasyk. Raptem dwa lata później przy „Muzyce poważnej” musiałem osobiście kłócić się z ludźmi na portalu Hip-Hop.pl, bo strasznie po mnie jechali. Że to w ogóle nie jest hip-hop; że, k***, klip nakręcony w lesie; wszystko było źle.

Nie chcę robić tego, co już robiłem. Nie mam na to ochoty. Jedynym takim powrotem do przeszłości był „Stary Pezet”, ale on przecież nie brzmi jak rzeczy z Noonem. To jest taki kawałek, który chciałbym zrobić w czasach, gdy zaczynałem, ale nie miałem możliwości i odpowiednich producentów.

Tagi


Polecane