Peja o konflikcie starej szkoły z nową: „W oldschoolu też było pełno łaków i fejków”

Raper wskazuje młodych graczy, których twórczość ceni.


2022.11.14

opublikował:

Peja o konflikcie starej szkoły z nową: „W oldschoolu też było pełno łaków i fejków”

fot. P. Tarasewicz

Konflikt pokoleniowy w polskim rapie jakiś czas temu osłabł, ale jeszcze kilka lat temu dało się wyczuć wyraźne napięcie między tymi, którzy byli na scenie od dłuższego czasu i tymi, którzy szturmem ją zdobywali, zyskując w krótkim czasie dużą popularność. Jednym z pierwszych weteranów, którzy dali wyraźny sygnał poparcia dla młodych graczy, był Peja, którego część fanów otwarcie krytykowała za współpracę z Young Multim czy Young Igim. Goszcząc dziś w podcaście WojewódzkiFigurski Onetu raper odniósł się do wywołanego przez Piotra Kędzierskiego tematu, podkreślając, że każde pokolenie ma zdolnych zawodników, ale też takich, którzy – delikatnie mówiąc – nie przynoszą rapowi chluby. Raper przyznał, że nie od razu otworzył się na nowe twarze, ale cieszy się, że to zrobił.

Byłem trochę sceptyczny, ale popróbowałem trochę i powiem tak: oldschool-newshool. W oldschoolu też było pełno łaków i fejków, tak samo jest w newschoolu. Jest masa zdolnej młodzieży – Kukon, Szczyl, Szymi Szyms, można długo wymieniać – Miły ATZ i kupa fajnych ludzi. Są też ludzie, którzy na pewno nie odpowiadają mi na dziś z tym, co robią, ale nie będę się na tym skupiał i mówił, jacy są ch**owi. Wolę pochwalić tych, którymi się interesuję – skomentował artysta.

Tagi


Polecane

Share This