fot. mat. pras.
Snoop Dogg, światowa ikona kultury, wydał właśnie swój nowy album. Producentem „Missionary” jest niemniej legendarny Dr. Dre. Krążek ukazał się dzięki Death Row, Aftermath i Interscope.
„Missionary” jest pierwszym wspólnym albumem gigantów sceny od czasu wydania w 1994 r. klasycznego debiutu Snoopa – „Doggystyle”. Od tego czasu chemia łącząca rapera i producenta jest nierozerwana. „Missionary” to coś więcej niż album. Dwudziesty krążek w niesamowitej karierze Snoop Dogga już w chwili premiery jest legendarny, ponieważ nie tylko jeszcze bardziej ugruntowuje dziedzictwo wyjątkowego duetu w popkulturze, ale wyznacza także nowy początek dla obu artystów.
Przedsmakiem tego, czym ostatecznie jest „Missionary”, były single – „Outta Da Blue” z udziałem Alus, „Another Part of Me”, w którym pojawił się Sting oraz nagrane wspólnie z Jhené Aiko „Gorgeous”. Ten ostatni utwór był dla Snoopa i Dre pierwszym singlem notowanym na liście Billboard R&B/Hip-Hop Airplay od 13 lat.
„Missionary” to najnowszy, ale na pewno nie ostatni rozdział w historii Snoopa. – Nadal jesteśmy zakochani w tym, co robimy. Jestem teraz w szczytowej formie i Dr. Dre to widzi. Wydobywa ze mnie to, co najlepsze. Zwraca szczególną uwagę na wszystko, co mówię, na sposób, w jaki to przekazuję – komentuje Snoop Dogg.