Według portalu Vibe.com, raper jest gotowy do tego, by kontynuować obraną na poprzednim wydawnictwie drogę. – Obecnie, z racji na to, że ludziom spodobał się mój ostatni krążek, pracuję nad nowym, by moi fani o mnie nie zapomnieli. Nie mogę dopuścić do ostudzenia zapału moich najwierniejszych fanów, dlatego informuję ich: „Hej, skończyły się czasy, gdy znikałem na dłuższy czas. To się już więcej nie powtórzy” – poinformował Rae.

Raper z Wu-Tang Clan zdradził również kilku gości, którzy pojawią się na jego nowym dziele. – Method Man, Ghostface, Inspectah Deck i GZA – wszyscy oni pojawią się na mojej płycie – ujawnił. – W tym samym czasie współpracuję z innymi ludźmi, niekoniecznie związanymi z obozem Wu-Tang. Na przykład jest Black Thought – jestem wielkim fanem jego talentu, sam chciałbym rapować tak jak on. Będzie też wokalista Raheem DeVaughn, który na bicie rodem z Shaolin brzmi jak Curtis Mayfield.

– Na płycie nie będzie na pewno RZA. Nie musi być na każdym krążku – dodał Raekwon. – Chcę dać kilku innym producentom szansę. I to nie jest kwestia jakiegoś beefu, tylko i ja, i on jesteśmy zajęci swoimi sprawami.