fot. mat. pras.
Bez śladu autotune’a, bez ślepego podążania na siłę za trendami i tylko o tym, co czuje. „Hej, tu Kuba” to kolejna odsłona Nowaczkiewicza w oldschoolowym klimacie. Kuba po raz kolejny, ze swoją charakterystyczną barwą i charyzmą, nawiązuje do swoich przeżyć i wyznawanych wartości. Za bit do numeru odpowiada BAHsick. Klimatyczny teledysk to dzieło Aptly Filmz i Koozy. Numer “Hej, tu Kuba” dostępny już jest we wszystkich serwisach streamingowych.
SPRAWDŹ TAKŻE: Julia Wieniawa ma dość. „Chce mi się płakać i krzyczeć”