Monika Brodka zaskakuje w nowej roli na dużym ekranie. Artystka dołączyła do obsady filmu „Kleks i wynalazek Filipa Golarza” w reżyserii Macieja Kawulskiego. Wciela się w postać robotycznej dziewczyny, której wygląd wymagał zastosowania efektów specjalnych. Efekt? Brodka była nie do poznania, co wywołało spekulacje wśród fanów i mediów po premierze teaserowego plakatu filmu. Zobacz zdjęcia.
W „Kleksie i wynalazku Filipa Golarza” artystka nie tylko mierzy się z aktorskim wyzwaniem, ale także dodaje filmowi wyjątkowego charakteru, łącząc futurystyczną stylizację z emocjonującą opowieścią. Jej bohaterka o imieniu Xela będzie kluczową postacią w fabule drugiej części „Akademii Pana Kleksa”. Za efekty specjalne odpowiada firma Human Film.
Monika Brodka nie jest jedyną gwiazdą sceny muzycznej, którą widzowie zobaczą na wielkim ekranie. W innej roli wystąpi Katarzyna Nosowska.
Premiera filmu „Kleks i wynalazek Filipa Golarza” 10 stycznia 2025 roku, a przedpremierowe pokazy rozpoczną się od 25 grudnia.
