Przed kilkoma dniami Maryla Rodowicz trafiła do szpitala, w którym przeszła operację płuc. Wygląda na to, że wszystko poszło zgodnie z planem, bowiem artystka Wielkanoc spędziła już w domu, wkrótce planuje także wrócić na scenę. Gwiazda niechętnie odnosi się do sytuacji, choć zaznacza, że wszystko jest w porządku.
O tym, że jest już w domu, Maryla poinformowała, publikując na instagramowym profilu zdjęcie sernika. W komentarzach pojawiło się dużo wyrazów wsparcia od słuchaczy
– Pożar opanowany – mówi krótko redakcji „Super Expressu”, dodając, że to jej jedyny komentarz w tej sprawie. Nieco więcej dowiedział się serwis ShowNews, który przekazał redakcji: – Opiekują się nią najlepsi specjaliści, a rodzina dba o to, by miała w szpitalu wszystko, czego potrzebuje. Ma nadzieję, że 19 kwietnia będzie gotowa, żeby stanąć na scenie.
Jeszcze przed powrotem na scenę artystka planuje wydać nowy singiel. Jego premierę zaplanowano na 10 kwietnia.
Wyświetl ten post na Instagramie