Marina po samobójczej bramce Wojciecha Szczęsnego: „Nie rozumiem tych, którzy piszą te okropne rzeczy”

"Tak chcecie dodać otuchy naszym reprezentantom?" - pyta wokalistka.


2021.06.14

opublikował:

Marina po samobójczej bramce Wojciecha Szczęsnego: „Nie rozumiem tych, którzy piszą te okropne rzeczy”

fot. Wojtek Koziara

Samobójcza bramka, czerwona kartka i porażka 1:2 ze Słowacją – Polacy kiepsko zaczęli Euro i już na starcie uczynili swoją sytuację w grupie bardzo trudną. By awansować do 1/8 finału wystarczy zająć trzecie miejsce, ale biorąc pod uwagę fakt, że przed nami potyczki z Hiszpanią i Szwecją, może być o to ciężko.

Wynik otworzył Wojciech Szczęsny, którego niefortunna interwencja sprawiła, że po 17 minutach Słowacy objęli prowadzenie. Kibice jak to mają w zwyczaju wylali swoje żale w sieci, atakując Szczęsnego m.in. na profilach jego żony, wokalistki Mariny, która przyznaje, że hejterskie komentarze nie mieszczą jej się w głowie.

Jestem dumna z Naszej Drużyny. Walczyli i dali z siebie wszystko. Emocje były olbrzymie! Jestem dumna z mojego kochanego męża Wojciecha Szczęsnego. Dla nas zawsze jest wygrany, cokolwiek się nie dzieje na boisku. Wiem, jak ciężko pracuje i ile kosztuje to wyrzeczeń. Jestem dumna, że zawsze stara się godnie reprezentować nasz kraj. Nie rozumiem tych, którzy piszą te okropne rzeczy. Tak chcecie dodać otuchy naszym reprezentantom? POLACY #niepoddajemysię – napisała Marina.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez (@marina_official)

Polecane