„Jutro z samego rana zespół KULT wyjeżdża do Kłodzka i mamy nadzieję, że uda nam się zagrać koncert bez żadnych przeszkód.” – dodaje Wieteska.
Przypomnijmy, zaplanowany na dziś koncert formacji Kazika Staszewskiego został oprotestowany przez księdza i lokalną społeczność skupioną wokół Kościoła. Powodem jest rzekome obrażanie uczuć religijnych. Protestujący złożyli podpisaną przez około 200 osób petycję, do której dołączyli wybrane teksty zespołu. Domagali się w niej odwołania koncertu Kultu. Burmistrz Kłodzka i Rada Miejska odrzuciły petycję.
We wczorajszej „Polskiej Gazety Wrocławskiej” czytamy:
„- Teksty niektórych piosenek Staszewskiego obrażają uczucia katolików – twierdzi ksiądz Witold Trawka i cytuje kilka wyrwanych z kontekstu mniej znanych piosenek Kultu sprzed 20 lat. – Nasza propozycja jest taka, żeby powstała w mieście specjalna komisja, która będzie opiniowała, które zespoły należy do Kłodzka zapraszać, a które nie.
– Chodzi nam o dobro młodych ludzi, którzy są podatni na różnego rodzaju podejrzane ideologie – argumentuje Jerzy Motyka, kłodzki biznesmen, który także domaga się zdjęcia z afiszy niechcianego zespołu.”
Niecały rok temu olbrzymie kłopoty w Kłodzku spotkały organizatorów koncertu Alternatywna Twierdza. Plakaty przed koncertem również były zrywane i niszczone. Mimo wszystko fani dopisali i przybyli licznie na koncert. Kłodzki Ośrodek Kultury wydał na przygotowanie imprezy ponad 25 tys. zł. Sponsorem było również Miasto. Oprócz polskich zespołów zaproszono gwiazdy z zagranicy, m.in. niemiecką kapelę Diary of Dreams.
Jednak występy odwołano w ostatniej chwili, bo ktoś poprzecinał kable energetyczne…