fot. mat. pras.
Niemal dokładnie rok temu Josef Bratan zorganizował na Instagramie live, podczas którego rozdał samochód. Przynajmniej teoretycznie, bo zwyciężczyni do dziś go nie otrzymała. Zupełnie przypadkiem kobieta dodzwoniła się do studia Fame MMA podczas wczorajszego Face 2 Face z udziałem rapera i nie omieszkała wypomnieć raperowi niesłowności.
– Pisałam do ciebie wielokrotnie. Wiadomość została odczytana i nie dostałam żadnej odpowiedzi. Rozmawialiśmy nawet na Instagramie na wideo – przypomniała. Bratan tego nie zakwestionował, a przy okazji przyjął niespodziewaną, kuriozalną linię obrony.
– To miało być na live przekazane, a ten live do tej pory nie został wykonany, więc to nie ma sensu. Tam też nie było powiedziane jaki to samochód. Jakbyś go zobaczyła… – mówił raper.
Finalnie reprezentant GM2L zobowiązał się przekazać Oli samochód. – Posiadam go i on tak swoi. Złomek – powiedział, po czym dodał, że jest tylko jeden problem… ubezpieczenie się skończyło.
Ola nadal czeka na samochód, ale teraz Boxdel zobowiązał się dopilnować, by Bratan wywiązał się z obietnicy. Czy rzeczywiście tak będzie, zobaczymy.