fot. mat. pras.
Co decyduje o tym, że dana piosenka staje się ulubioną fanów? Często jest to kwestia tego, że kawałek był singlem, dotarł do słuchaczy przed premierą całości, będąc zilustrowanym teledyskiem, mógł liczyć na większą ekspozycję. Bywa też, że piosenka niespodziewanie jest koncertowym hitem, co pozwala jej z czasem stać się klasykiem. Oczywiście zdarza się, że na płycie kryje się niepozorna perełka, która nawet bez należytej promocji dociera do fanów mocniej niż inne numery.
O tym, który utwór jest naszym ulubionym, bardzo często decydują emocje, które towarzyszą odsłuchom. Słowo „emocje” jest kluczowe także z pozycji twórcy. Artyści także mają w swoim dorobku piosenki, które lubią bardziej niż inne. Czasami wybierają te, których nagraniu towarzyszyły wyjątkowe okoliczności, czasem takie, w których przekazali coś, co było dla nich ważne.
Podczas instagramowego Q&A jeden z fanów poprosił KęKę, by raper wskazał ulubione kawałki ze wszystkich jego płyt. Artysta wyjaśnił, że w sumie to jest dość zmienna kwestia, niemniej wybrał swoich faworytów „tu i teraz”. Oto typy radomianina:
„Takie rzeczy” – „Nigdy dość”
„Nowe rzeczy” – „Pamięć zostaje”
„Trzecie rzeczy” – „Nie mogło się udać”
„To tu” – „Idzie wiosna”
„Mr KęKę” – „Czarna chmura”
„Siara” – „Moje miasto”
„04:01” – „Mrugnąłem tylko raz”