fot. P. Tarasewicz
KęKę ujawnił na swoim Instagramie, że 25 marca minęło pięć lat jego abstynencji. Raper, który znany by kiedyś z imprezowego trybu życia, przestał pić, rzucił palenie i skupił się na tym co dla niego najważniejsze – rodzinie oraz muzyce.
SPRAWDŹ TAKŻE: Przesłuchaliśmy “Romantc Psycho” i czekamy na prawdziwy album Quebonafide
W związku z tym raper postanowił odpowiedzieć na pytania od fanów. Jeden ze słuchaczy chciał się doweidzieć, czy przez pięć lat abstynencji KęKę miał jakieś krytyczne momenty.
Parokrotnie bywałem w bardzo kiepskich stanach psychicznych – przyznał radomski raper.
Ujawnił też, że wielokrotnie próbował walczyć z nałogiem, a kiedy z nim zerwał to już definitywnie.
Nie zabrakło pytań o koronawirusa. Od jakiegoś czasu w Polsce obowiązuje kwarantanna – pozamykano m.in. kluby, szkoły, kina. Od wtorku ograniczono przemieszczanie się do niezbędnego minimum. Jak radzi sobie z tym KęKę?
SPRAWDŹ TAKŻE: Mes do Wojewódzkiego: „Twoja książka trafi na sam szczyt góry w moim kiblu”
Ostatni raz poza bramą osiedla byłem 13 marca w sprawie służbowej. Z tego co jednak czytam, to pojedyncze spacery na odludziu, nawet teraz po zaostrzeniu zasad, są od czasu do czasu dozwolone. Także, może za jakiś czas się skuszę – przyznał – Póki co jestem „świętszy od papieża”. Terapia nauczyła mnie „rygorystycznego trzymania zaleceń”, nie mam więc z tym problemu – napisał.
SPRAWDŹ TAKŻE: Tomb rozczarowany postawą Quebonafide. „Przykro mi Kuba, że w tym uczestniczysz”
Słuchacz zapytał rapera czy lubi słuchać innej muzyki niż rap. KęKę odpowiedział, że chodzi mu po głowie myśl stworzenia specjalnej playlisty „Muzyczka by KęKę”, gdzie znalazłyby się różne ulubione numery rapera od metalu po disco.
