CGM

KęKę idzie w ślady Pawbeatsa

Raper chwali się zagranicznymi zdobyczami.

2025.09.05

opublikował:

KęKę idzie w ślady Pawbeatsa

Czy pamiętacie jeszcze, jak wiosną KęKę obraził się na tatrzańskie Rysy, porzucając szczyt na rzecz Babiej Góry? Raper wrócił później w Tatry w towarzystwie m.in. Faustyny Maciejczuk, Pawbeatsa, Sariusa i Michała Szczygła, a teraz wypuścił się samodzielnie w Alpy. Artysta może nie robi jeszcze konkurencji Pawbeatsowi, ale jeśli górska zajawka będzie się rozwijać, to w przyszłości panowie mogą wspólnie „atakować” naprawdę poważne szczyty.

U KęKę właściwie już teraz jest poważnie. Najwyższym zdobytym przez niego dotychczas szczytem był mierzący 2655 m n.p.m. słowacki Gerlach. Teraz zdecydowanie podniósł sobie porzeczkę, wspinając się na dwa czterotysięczniki. Najnowszymi zdobyczami Piotrka są szwajcarskie Brithorn (4164 m) oraz Lagginhorn (4o10 m).

„Wasz ulubiony alpinozaur”

To było udane parę dni. Pojechałem pierwszy raz w życiu spróbować gór trochę wyższych niż Tatry. Nowe miejsca, nowe wysokości, nowi znajomi, nowa wiedza. Pozdrawiam, Wasz ulubiony #alpinozaur #solotrip – podsumował alpejską wyprawę KęKę.

Tagi