Foto: P. Tarasewicz
„Wizyta w Ikei super inspirująca, naprawdę niezwykła firma. Mój umysł ściga się z możliwościami” – ten wpis Kanye Westa na Twitterze jest już internetowym klasykiem. Gdy w marcu tego roku raper wyraził chęć współpracy ze szwedzkim gigantem, został wyśmiany przez część słuchaczy. On jednak obstaje przy swoim. W najnowszym wywiadzie dla BBC podtrzymał wolę kooperacji.
„Muszę pracować z Ikeą. (…) Pozwólcie Kanye tworzyć. Wszyscy chcemy łóżek, które Kanye zaprojektuje. Chcemy krzeseł, które zrobił”, mówił.
Co na to Ikea? „Choć bardzo nam miło słyszeć o spekulacjach dotyczących współpracy z Kanye Westem, na ten moment nie mamy takich planów”, powiedział rzecznik firmy.
Z kolei australijski oddział Ikei pozwolił sobie na mały żart. Na Facebooku Ikea Australia znalazła się grafika przedstawiająca fragment instrukcji składania łóżka oraz napis „YEEZY”. Na dole zaś podpis: „Hej Kanye, jesteśmy ciekawi tego, co byś stworzył… Moglibyśmy cię uczynić sławnym!”. Ostatnie zdanie to rzecz jasna aluzja do utworu rapera „Famous” i kontrowersyjnego wersu, w którym Ye przekonuje, że uczynił „tę sukę”, Taylor Swift, sławną. Z kolei samo łóżko przedstawione przez Ikeę swoim dużym rozmiarem nawiązuje do tego z klipu „Famous”.