fot. Instagram
Na Instagramie Jędkera pojawił się nowy wpis, w którym głównie dziękuje on wszystkim za słowa wsparcia. Dziękuje także Kalemu, wspomina o walce z WSZ, sporcie i książce, którą pisze.
Przede wszystkim dziękuję za feedback, słowa wsparcia i nie tylko. Jestem w szoku i nie przypuszczałem, że to tak daleko zajdzie. Dziękuję Kalemu za dobre słowo. Mój debiut literacki ma szansę nie przejść bez echa. Co do walki z Wujkiem, na razie nie było propozycji ze strony federacji. Sport generalnie uratował mi życie nie raz i całe życie zostanę aktywnym człowiekiem. Ci co mnie znają wiedzą, że latam po mieście rowerem lub na desce, że jeździłem w MP Wakeskate 2015. W książce opisuję dużo nieznanych historii z polskiego rapu, ale nie tylko, bo właśnie sport jest częścią integralną mojego życia, więc jego też nie zabraknie. Co do samego wydania szukam konkretnego Wydawnictwa. Końcowa wersja książki nabiera jakiegoś kształtu… Insta nie usuwam, aby móc poinformować Was o konkretach. Dziękuję. PS wybaczcie że nie na wszystkie wiadomości zdążyłem odpowiedzieć ale miałem tzw zawał skrzynki. Na pewno odpowiem! – napisał Jędker.
Przypomnijmy, że wczoraj Kali wypowiedział się na temat sytuacji, w której znalazł się były członek WWO.