fot. kadr z wideo
Janusz Walczuk wszedł na scenę z buta. Reprezentant SBM Labelu szybko zyskał popularność, co sprawiło, że oprócz jej blasków, zaczął dostrzegać również cienie.
„Dzwoni Magda Mołek, dzwoni STS, dzwoni PZPN i dzwoni Paco Rabannе / Codziennie mało jesz, bo ciąglе czujesz stres, pomaga trochę jazz i trochę MDMA” – nawija w nowym singlu „Nienawidzę Janusza Walczuka”, by w refrenie stwierdzić już wprost: „Chcesz to powiem ci, jak to jest, gdy na ulicy każdy zna twoją twarz / Nawet nie wiesz, kiedy prawdą się staje sen, wokół tyle ludzi, a ty ciągle sam / Kocham to gówno tak samo, jak nienawidzę go / Wygrywacie razem, ale przegrywasz sam”.
„Nienawidzę Janusza Walczuka” to kolejny singiel zapowiadający album „Jan Walczuk”. Wydawnictwo można już zamawiać w przedsprzedaży. Premiera 27 stycznia.