Foto: J. Deimann / instagram.com/sentinobln/
Wczoraj reprezentanci Step Records kolejny raz zaatakowali Sentino, tym razem pod grupowym szyldem Step Armia. Na kanale Prima Sort pojawił się dissu „Sejczento” wymierzony w Sebastiana Alvareza. Epis Dym KNF, Intruz, David Obserwator i Vin Vinci bronią w nim nie tylko Dawida Szynola i Pawła Kroka, ale też swoich kolegów ze sceny, których w instagramowych live’ach atakował Sentino – TPS-a i Palucha.
„Za Szynola i Tuptusia, Obserwatora i mamy / Za Kroka i Palucha c**j w ciebie gwarantowany / Za wszystkie wyzwiska taki artysta światowy / Obrażałeś wszystkich, to masz, kurwo, gwałt zbiorowy” – słyszymy w refrenie „Sejczento”.
Nie od dziś wiadomo, że Sentino nie zamierza muzycznie odpowiadać na zaczepki ze strony polskich raperów. Alvarez opublikował natomiast na swoim story serię wpisów, pokazujących reakcję swoich fanów na kawałki nagrywane pod jego adresem. W jednym z postów widzimy komentarz zamieszczony przez fana Alvareza pod klipem Step Armii:
– Jakim cudem oni wszyscy dostali wolne na budowie tego samego dnia – napisał niejaki Grzegorz Gren. Jego komentarz w godzinę od publikacji zebrał 697 lajków.
W jednym z kolejnych postów Sentino napisał:
– Ten kto słuchał płyty, usłyszy, że wszystko już zostało powiedziane na temat tego co się teraz dzieje. To jest zagrywka polityczna, bo dzielą nas lata świetlne artystycznie. Niedługo wrócę na dobre z najmocniejszym labelem w Europie w plecach i to my będziemy rozdawać kart. Za rok. Just Watch.
