Iced Earth w dwóch polskich miastach

Zespół Johna Schaffera odwiedzi nas latem.


2018.02.07

opublikował:

Iced Earth w dwóch polskich miastach

foto: mat. pras.

Iced Earth wystąpi 16 lipca w krakowskim klubie Kwadrat oraz dzień później 17 lipca w warszawskiej Progresji. Zespół ze Stanów Zjednoczonych przyjedzie do naszego kraju na zaproszenie agencji Knock Out Productions, by promować swój ostatni krążek „Incorruptible” (Century Media Records), który został bardzo ciepło przyjęty przez szerokie grono fanów grupy na całym świecie. Przedsprzedaż biletów na koncerty startuje już w najbliższy piątek 9 lutego o godzinie 11:00. Ceny wejściówek na oba koncerty wyniosą 90 (przedsprzedaż) i 100 (w dniu koncertu) pln.

Dokładnie 30 lat temu zaczęła się, trwająca do dziś historia Iced Earth. Zespołu, który wspaniale opowiada historie. Związane z dawnymi kulturami, historią Stanów Zjednoczonych, mitologiami, wojnami. Przed powstaniem Iced Earth przez kilka lat Jon Schaffer, od samego początku mózg formacji, tworzył muzykę pod nazwą Purgatory. Kariera Iced Earth miała kilka etapów. Początkowy obejmuje pierwszą demówkę oraz albumy imienny i „Night Of The Stormrider”. Po drugiej płycie Jon toczył boje z wytwórnią o pieniądze, a gdy boje się zakończyły, powrócił ze świetnym albumem „Burnt Offerings”. Na nim poznaliśmy kapitalnego wokalistę Matthew Barlowa (prywatnie szwagra Jona). Z nim zarejestrowano, chociażby uwielbiany przez fanów album „Something Wicked This Way Comes” oraz rewelacyjny koncertowy materiał z Aten. Matt po raz pierwszy odszedł w 2003 roku, powrócił w 2007, by znów odejść cztery lata później. Jednym z jego następców był Tim „Ripper” Owens, z którym Iced Earth nagrał płytę „The Glorious Burden” z udziałem praskich filharmoników. To także jedno z większych artystycznych osiągnięć grupy. Jon prowadzi zespół twardą ręką, dlatego wielokrotnie zmieniał muzyków. Od 2016 roku skład Iced Earth pozostaje niezmienny. Wokalistą już siódmy rok jest Stu Block. Z nim kapela nagrała trzy wyśmienite płyty studyjne, w tym ubiegłoroczną „Incorruptible”.

Polecane