Foto: instagram.com/filipek1995/
Trzeba przyznać, że Quebo jest mistrzem wychodzenia ze swojej strefy komfortu i sprawdza się znakomicie podczas rożnego rodzaju performance’ów, których jesteśmy ostatnio świadkami. Po serii koncertów Jakuba z Ciechanowa, wizytach na weselach, teraz przyszła pora na niezapowiedzianą wizytę na bitwie freestyle’owej. Quebo aka Jakub z Ciechanowa pojawił się na Bitwie o Północ, w której wziął udział. Co więcej do walki zaprosił także niezapowiadanego wcześniej gościa, Filipka (ten przyznał, że dzień wcześniej dostał od Kuby smsa żeby wpadł na batelkę). I bez względu na to, że Filipek bez większych problemów zniszczył swojego byłego szefa z QueQuality w dwóch starciach (w tym, w finałowym), jesteśmy pełni podziwu dla Kuby, że po sukcesie komercyjnym, który osiągnął, nadal mu się po prostu chce:-)
Poniżej wyciągnęliśmy dla Was kilka cytatów z obu starć.
Quebo:
– Może po tej walce wreszcie zaczną o nim trąbić. Walczy ze mną Filipek, chciałbym za 10 lat wydać jego płytę.
Filipek:
– Tak bardzo miałeś w piździe wytwórnie pedale, że po czasie nawet aż ja sprogresowałem. Lecę ziom, po czasie, nawet się Filipek nauczył flow (…) Ja to nowy Eminem, mam pełną kiesę, a ty se wypierdalaj nagrywać z Bedoesem. Lecę typie, bo kiedy wchodzę to jest znakomite, i to jest tak, joł dokładnie walczę, sprzedałeś udziały, to może zakupisz punche (…) Chuj w tego Eminema, i to jest tak idę, QueQuality ma się dobrze odkąd odszedł Quebonafide.
– Ale zapierdoliłeś regres, powiem ci szczerze, dzisiaj z Filipkiem, a wczoraj na Openerze.
– I czym się kurwa jarają te ziomki, że sobie kupiłeś polóweczkę z Biedronki.
– I to jest tak, lecę pod te bity, sprzedaję mniej, ale mnie chociaż lubią w QueQuality. Coś ci muszę wytłumaczyć, ja chociaż znam wszystkich graczy. Ej jesteś znakomity, patrz to jest Bober – wydałeś jego dwie płyty.
W finałowym starciu walka wyglądała następująco:
Filipek:
– Singiel na SBM label, polecę super, to już nie jest nóż w plecy, tylko chuj w dupę.
– Lece typie, jak ty mogłeś jakoś zmienić tę ekipę, i to jest joł tak dokładnie, to jest brzytwa, wiedziałem, że jesteś głupio skoro przyjąłeś kiedyś Filipka.
Quebo:
– Chuj w dupę, sam się o to prosisz. Jakbym mu włożył to by jęczał z rozkoszy.
– Bo to jest kurwa Filipek, jak wygram cała kasę, rozrzucę w publikę. Co za cipka, żartuję, jak wygram, dam ją dla Filipka.
Filipek:
– Chcesz mnie ruchać w dupę, mam teraz rozkminę, zapamiętaj, Szroeder to nie Marcinek. I to jest tak, mówię ej, to nie Marcinek, ja nie lecę na fejm.
Quebo:
– Ja nie lecisz na fejm, na fejm, no to elo, to po jaki chuj wysyłałeś mi demo.
Filipek:
– Joł dokładnie jadę tego zjeba, szkoda, że liżesz dupę ale nie tym co trzeba.
– Wysyłałem ci kiedyś demo pedale, to było jedyne demo, które odsłuchałeś.
Quebo:
– Wyjaśnijmy coś w końcu grajek, Filipek, nie, nie odsłuchałem. Może gdybym to zrobił i wtedy byś mnie ruszył, to dzisiaj bym się nie wpierdolił po uszy. Wiecie kto to jest, to Jakub z Ciechanowa, wtedy mój label, pewnie by nie zbankrutował. Jak chcesz mogę ci to jeszcze lepiej zobrazować, Filipek to nie Szroeder, to akurat jest jasne.
Filipek:
– Joł dokładnie czemu label zbankrutował, lecę z dźwiękiem, bo miałeś na niego wyjebane jak KęKę. I to jest tak, lecę tu sprawdź, daje tutaj dobry rap, to jest tak, dokładnie Quebo bez obrazy, samym realtalkiem ciebie wyjaśniam dwa razy. I to jest tak, dokładnie to sprawdzaj, bo daje kurwa dobre hasła, Filipek, to nie Białas, Bedo, mogę pierdolnąć, całą SB Maffiję dzisiaj bym pierdolił na wolno.
Relację video z całej imprezy możecie obejrzeć poniżej.
Szef QueQuality, a po lewej Jakub z Ciechanowa. pic.twitter.com/xJEoMqOM4K
— Kuba Grabowski (@MlodyGrabus) August 21, 2022