Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Przeciwnicy nowej ustawy medialnej obwiniają Pawła Kukiza o to, że PiS-owi udało się przegłosować zmianę przepisu, mającą realne zagrożenie dla przyszłości wolności słowa. Artysta-polityk był jednym z niewielu posłów spoza koalicji rządzącej, który poparł ustawę nazywaną potocznie „lex TVN”. Teraz przepisem zajmie się Senat, gdzie większość ma opozycja i ta już deklaruje, że będzie walczyć o to, by nowe przepisy nie weszły w życie w takiej formie.
Kukiz popierając projekt Prawa i Sprawiedliwości naraził się nie tylko kolegom z branży (krytykowali go m.in. Kuba Wojewódzki i Janusz Panasewicz, ale także sporej części opinii publicznej. Zdaniem Donatana wokalista i poseł zastąpił go na nieformalnym stanowisku „najbardziej nielubianego muzyka w Polsce”.
– Paweł, za to co zrobiłeś, już nigdy nie nagramy wspólnej płyty, nie zrobimy wspólnego kawałka, nie nakręcimy teledysku, nie napijemy się wódki i nie zrobimy wielu innych rzeczy których i tak byśmy nie robili, bo się po prostu nie znamy 🙂 Piszę to, bo wszyscy piszą, a ja ci zazdroszczę, że stałeś się najbardziej nielubianym muzykiem w Polsce, deklasując mnie…. Niezależnie od tego, ile jeszcze płyt z influencerami zrobię i jak bardzo będę się naśmiewał z ludzi i epatował sukcesem, ty i tak będziesz lepszy, bo „sprzedałeś się” lepiej niż ja, za co szczerzę i serdecznie cię nie lubię – skomentował w swoim stylu producent.
