Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Sylwester zbliża się wielkimi krokami. Dla gwiazd ostatni wieczór roku to prawdziwe żniwa. Tego dnia honoraria bywają wyższe niż przez cały rok, ponieważ zapotrzebowanie jest wyjątkowo duże. W wielu miejscach odbywają się koncerty miejskie. Dwa największe pokażą oczywiście Telewizja Polska i Polsat. To jednak nie wszystko, ponieważ imprezy sylwestrowe organizują nie tylko samorządy, ale także prywatne podmioty. Normą jest, że gwiazdy występując w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia w dwóch, czasem w trzech miejscach. Cleo nie jest wyjątkiem.
SPRAWDŹ TAKŻE: Justin Bieber przeszedł przez piekło u Diddy’ego
– Nikt w tym roku nie zarobi w sylwestra tyle co Cleo! Jak wujek Don załatwi, to nie ma lepiej. Trzy imprezy sylwestrowe jednego wieczoru, z czego dwa eventy, tak to się robi! I to wszystko bez żadnej telewizji! Tak, tak, piszę żeby się pochwalić talentami organizacyjnymi w zgodzie z Ewangelią św. Mateusza i „Przypowieścią o talentach” – skomentował w mediach społecznościowych Donatan.
Czy jego opinia pokrywa się z realnymi honorariami za sylwestrowe imprezy i czy w Polsce faktycznie nie będzie gwiazdy, która tego dnia zarobi więcej? Tego nie dowiemy się prawdopodobnie nigdy.