CGM

Donald Trump przekonuje, że Taylor Swift „nie jest już gorąca” i wskazuje gwiazdę, która zajęła jej miejsce

Prezydent prezentuje swoją wersję prawdy, jak to ma w zwyczaju.

2025.08.05

opublikował:

Donald Trump przekonuje, że Taylor Swift „nie jest już gorąca” i wskazuje gwiazdę, która zajęła jej miejsce

fot. mat. pras.

Donald Trump i Taylor Swift szczerze się nie znoszą. Prezydent korzysta z każdej okazji, by uderzyć w gwiazdę i robi to nawet wtedy, kiedy wokalistka nie ma nic wspólnego ze sprawami, które polityk komentuje. Teraz Trump wykorzystał zamieszanie wokół Sydney Sweeney, bo zaatakować Taylor.

Sydney w reklamie Ram Trucks, która wywołała kontrowersje wśród części jej fanów. Aktorka, znana z feministycznych ról, została skrytykowana za promowanie produktu kojarzonego ze stereotypową „męskością” i konserwatywnymi wartościami. Fani zarzucali jej hipokryzję, sugerując, że reklama nie pasuje do jej wizerunku. Inni bronili Sweeney, podkreślając jej prawo do różnorodnych projektów. Sama aktorka nie odniosła się bezpośrednio do krytyki.

Sydney Sweeney zajmie miejsce Taylor Swift?

Przy okazji afery okazało się, że Sweeney sympatyzuje z republikanami, a to przecież woda na młyn dla Trumpa. Prezydent postawił sobie za punkt honoru uczynienie jej największą amerykańską gwiazdą, która zajmie miejsce Swift. Prezydent opublikował na X wpis, w którym przekonuje, że „Taylor nie jest już gorąca”.

Zdeklarowana republikanka Sydney Sweeney ma najgorętszą reklamę na rynku. Jeansy znikają z półek. Dalej Sydney – zagrzewa do walki prezydent. O Taylor pisze natomiast, że odkąd publicznie ją skrytykował, została wygwizdana na Super Bowl i jej popularność spada.

Cóż… niespecjalnie jest to prawda. Swift oberwało się na Super Bowl, ale nie dlatego, że Trump powiedział bądź napisał cokolwiek na jej temat. Po prostu kibice footballu amerykańskiego uważają, że przez swój związek z Travisem Kelce i obecność na meczach Taylor skupia na sobie uwagę i zawłaszcza ich dyscyplinę.