foto: mat. pras.
Proces Duane’a Davisa, czyli oskarżonego o udział w zabójstwie Tupaca Shakura Keefe’a D, ruszy dopiero w czerwcu, więc czekający na niego w areszcie mężczyzna, zwrócił się do władz stanu Nevada z prośbą o zwolnienie z aresztu za kaucją. Sąd szybko jednak sprowadził go na ziemię, nazywając prośbą „kuriozalną i absurdalną”.
Wymiar sprawiedliwości podaje kilka powodów, dla których mężczyzna ma oczekiwać na proces za kratami. Po pierwsze – Keefe D jest zdaniem sądu „zbyt niebezpieczny”. Po drugie sąd przypomina mu, że w przeszłości wielokrotnie chwalił się udziałem w zabójstwie Tupaca, choć tutaj trzeba wspomnieć, że w ostatnich latach wycofywał się z tych deklaracji. Po trzecie – mężczyzna miał wielokrotnie grozić strażnikom w areszcie, w którym jest przetrzymywany.
Prokuratura przekonuje, że ma mocne dowody obciążające Keefe’a D. Czy doprowadzą do skazania go – szybko się tego nie dowiemy.