Dlaczego Solar nie zaproponuje współpracy Taco Hemingwayowi?

Raper opowiedział także o tym, co zawdzięcza Białasowi i Quebonafide.


2018.09.01

opublikował:

Dlaczego Solar nie zaproponuje współpracy Taco Hemingwayowi?

foto: mat. pras.

Na instagramowym profilu Solara odbyła się sesja Q&A z fanami. Artysta udzielił rozbudowanych i wyczerpujących odpowiedzi na kilkadziesiąt pytań, pisząc m.in. o tym, że warto oszczędzać, że w początkowym okresie kariery warto związać się z wytwórnią płytową, która pomaga w kwestiach organizacyjnych. Raper zdradził także, że istnieje szansa, iż jego nowy solowy album ukaże się w pierwszym kwartale 2019 roku.

Mam już spokojnie materiał na dwie płyty gotowy, ale czuję, że to jeszcze nie to. Jeśli mam wydać płytę, to taką żeby nie było co zbierać. Nie bierzcie tej daty jako deklaracji, ale myślę, że pierwszy kwartał 2019 jest bardzo prawdopodobny – napisał raper. Dowiedzieliśmy się także, że tym razem Deemz nie będzie odpowiedzialny za muzyczną warstwę wszystkich utworów.

Wśród poruszonych kwestii znalazła się współpraca z Taco Hemingwayem. Solar wspólnie z DJ-em Johnnym realizowali materiał, który trafił na „Somę 0,5 mg” TACONAFIDE. Jeden z fanów zapytał, czy jest szansa na to, że Solar i Taco spotkają się kiedyś w jednym kawałku. – Nie wiem, byłoby super, bo doceniam twórczość i lubię człowieka, ale też zdaję sobie sprawę, ile nas dzieli, jeśli chodzi o popularność i wiem, że to ja głównie byłbym beneficjentem tej współpracy, więc nie wychodzę z propozycją – odpowiedział artysta.

Czego Solar nauczył się od Quebonafide i Białasa?

W trakcie promocji „Klubu 27” Solar opublikował wideo, w którym żalił się na to, że Quebonafide zawdzięcza mu wszystko, a kiedy reprezentant SB Maffiji jest w potrzebie, nie może liczyć na jego pomoc. – Queba to osoba, którą wniosłem do mainstreamu. Oczywiście nikt o tym nie mówimówił wówczas Solar. Nagranie było oczywiście jedynie chwytem marketingowym i nie oznaczało, że relacje między artystami się pogorszyły. Teraz Solara zapytano, ile faktycznie zawdzięcza mu Quebonafide. – Dokładnie tyle, ile ja jemu. To niewiarygodnie inspirujący człowiek, który swoją postawą popchnął mnie do wielu odważnych czynów i pokazał „how to think big” – komentuje.

Równie ciepło Solar wypowiada się o Białasie, z którym współtworzy SB Maffiję. – Białas nauczył mnie odwagi, nieustępliwości, pracowitości i powoli zaczynam łapać jego wielkie serce. To jest gość, który dla swoich bliskich zrobi dosłownie wszystko, włącznie z oddaniem całych pieniędzy, jeśli będzie trzeba. Tak naprawdę to nauczył mnie też rapować, zawsze był w tym ode mnie lepszy.

Czego w takim razie Solar nauczył Białasa? – Myślę, że mógł nauczyć się ode mnie pragmatyzmu, ale może to nieprawda – stwierdza. – Nasza relacja jest bardzo dobra, choć nieco zmieniła swój charakter. Nie robimy już razem muzy, ale wciąż staramy się być dla siebie wsparciem. Gadamy praktycznie codziennie, zawsze możemy na siebie liczyć. Darzymy się pełnym zaufaniem – dodaje Solar.

Polecane