Pierwsza solowa płyta Hinola okazała się sukcesem, który zaskoczył chyba nawet samego rapera. Podwójnie platynowe „Mej duszy dziecko” trafiło do TOP20 najchętniej kupowanych płyt w Polsce w 2018 roku. 25 czerwca do rąk fanów trafi nowy krążek reprezentanta Polskiej Wersji „Od końca do początku”. Po tak dobrym przyjęciu poprzedniej płyty wydawało się, że w myśl przysłowia, by kuć żelazo, póki gorące raper dostarczy na rynek nowy krążek w miarę szybko, tymczasem słuchacze czekają już trzy lata. Odpowiadając na pytania fanów raper przyznał, że na tę sytuację złożyło się kilka czynników.
– Musiałem poukładać pewne życiowe sprawy. I choć wtedy inspiracje mogłem znaleźć każdego dnia, to nie miałem wolnej chwili i czystej głowy tak, jak teraz – poinformował artysta.
Sprawdź także: Czy oldschool wyprze trap? Hinol: „Pi*****enie o niczym zawsze się sprzedawało”
Dobrą wiadomością jest to, że na dziś wszystko wskazuje na to, że przerwa między drugim i trzecim krążkiem nie będzie trwałą tak długo.
– Już coś mi chodzi po głowie. Teraz będę sporo pisał. Ostatnie trzy lata zamulania sprawiły, że mam duuużo do powiedzenia i dużo do nagrania – zapowiedział artysta.
„Od końca do początku” promują dotychczas dwa single – „Family” oraz „Dziś czuję się jak zwierzę”.