Zespół, który część materiału ma już skończone, przed kamerami
brazylijskiej telewizji Globo, zapewnił, że choć fakt, że grupa
przygotowuje nowy materiał miał narazie się nie upubliczniać, to z
pewnością nowe nagrania są bezpieczne i nikt się do nich nie dobierze –
Musiałbyś być komputerowym geniuszem, żeby to wykraść. Nawet my nie
mamy do tego dostępu – przyznał Chris Martin.
Lider formacji jakiś czas temu wyjawił, że chciałby aby nowe muzyczne dziecko miało bardziej akustyczny, stonowany klimat.
Krążek prawdopodobnie ukaże się dopiero pod koniec grudnia.
Poprzedni album „Viva La Vida or Death and All His Friends” z 2008 roku kupiło 9 milionów fanów na całym świecie.