Jeden z fanów zapytał Filipka czy w wypadku przegranej z Sobotą nadal będzie walczył?

Filipek przyznał, że nie dopuszcza nawet takiej mysli.

– Nie wiem. Ciężkie pytanie. Nie dopuszczam do siebie myśli, że mógłbym przegrać – przyznał raper.

Przypomnijmy, że słynący swego czasu z rozrywkowego trybu życia Sobota zmienił nawyki i zaczął o siebie dbać. Raper wyznał, że od roku jest czysty i chce uczcić wejście na nową drogę życia, stając do walki z Filipkiem.

– W sumie mija rok od kiedy nie kolęduję, nie wstaje z kacem, ani nie mam potrzeby uciekać z domu, żeby kołować dziada. 21 listopada podczas gali FAME MMA to zajebisty dzień, aby ten rok świętować! Będzie wp***ol! – zapowiada artysta.

W nowym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych Soboty znajduje się ciekawy wątek związany z jego karierą. W wyniku afery z Jongmenem Sobota zadeklarował, że kończy z nagrywaniem muzyki, teraz wygląda jednak na to, że artysta zmienił zdanie albo przynajmniej trochę złagodził stanowisko.

– Mówicie, że chcecie tego Sobusia, więc się zastanawiam, czy nie dać wam chociaż jednej nuty od siebie? – zastanawia się szczecinianin.

Sprawdź też: Sobota będzie bity? Szczecinianin odpowiada Filipkowi

Gala FAME MMA 8 odbędzie się 21 listopada. Na gali zawalczą także m.in. Arab, Marcin Najman i Don Kasjo. Do sieci trafił pierwszy trailer gali, ukazujący część z zawodników, którzy pojawią się na FAME MMA 8.