– To będzie coś w stylu „Santana IV”, bo ostatnio zatrzymaliśmy się na „Santana III” – powiedział w rozmowie z Noise11.com.
Mówiąc o oryginalnym składzie, gitarzysta miał na myśli: Neala Schona, Mike`a Carabello i Michaela Shrieve`a: – Mam nadzieję, że Greg [Rolie] też w to wejdzie. Będą więc wszyscy.
Wszyscy żyjący członkowie – dodajmy. Zabraknie basisty Davida Browna, który zmarł w 2000 roku.
Nowa płyta ma być utrzymana w afrykańskim klimacie znanym z pierwszych trzech krążków. – Każdy artysta ma kogoś, kim się inspiruje. Led Zeppelin słuchali Otisa Rusha. Cream – Freddiego i Alberta Kingów. Z nami jest podobnie. Dobrze jest mieć to afrykańskie podłoże – powiedział Santana.
Planowana premiera – 2014 rok.