fot. mat. pras.
W miniony piątek w sieci pojawił się klip do nowego singla Cardi B zatytułowanego „Enough (Miami)”. Piosenka jest następcą wydanej w ubiegłym miesiącu „Like What (Freestyle)”. Przed premierą Cardi zaprezentowała teaser, który okazał się ogromnym sukcesem (27,5 miliona odsłon, 4,5 miliona lajków, ponad 44 tysiące komentarzy, ponad 230 tysięcy dodanych do ulubionych oraz 9 tysięcy kreacji na TikToku).
Obydwa ostatnie nagrania pojawiają się po najnowszej kooperacji Cardi B z Megan Thee Stallion, czyli „Bongos”. Wcześniej panie stworzyły viralową sensację „WAP”. Utwór potwierdził, że Cardi B jest jedną z najpopularniejszych artystek Apple Music (najwyższy debiut w historii platformy, najszybszy awans na 1. miejsce). Singiel zajął również 1. miejsce na liście Billboard Hot 100, a także wysokie pozycje na innych notowań Billboardu. Gdyby tego było mało, piosenka zdobyła liczne nominacje i nagrody, gromadząc 3,2 miliardy streamów i 523 miliony wyświetleń na YouTube.
W ramach promocji singla raperka udzieliła wywiadu redakcji Complex, mówiąc m.in. o swoich zarobkach. Gospodarz rozmowy Speedy Morgan zapytał artystkę, co sądzi o tym, że jej wartość rynkowa wynosi ok. 80 mln dolarów.
– Czuję, że przekroczyłam już tę kwotę. Zarabiam dużo pieniędzy. Zarabiam bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo dużo pieniędzy – przyznała Cardi. Żeby jednak nie było tak różowo, raperka dodała: – Ale mam też bardzo, bardzo wysokie rachunki. Opiekuję się rodziną. Pomagam wielu przyjaciołom, mojej rodzinie i wielu innym ludziom.
