foto: kadr z wideo
Mogłoby się wydawać, że „Everything is Love”, album JAYA-Z i Beyonce, miał wszystko, by podbić listę Billboardu. Carterowie mają status gigantycznych gwiazd, ponadto fani od lat czekali na ich wspólną płytę, a ta po premierze zebrała dobre recenzje (na tej stronie znajdziecie naszą recenzję). Tymczasem wydawnictwo, które trafiło do sieci 16 czerwca debiutuje „zaledwie” na drugiej pozycji, ustępując miejsca płycie „Youngblood” grupy 5 Seconds Of Summer.
Być może o kolejności miejsc na liście bestsellerów zadecydował fakt, iż „Everything is Love” ukazała się w nocy z soboty na niedzielę, Carterowie „stracili” więc dwa dni w premierowym tygodniu. Kto wie, może efekt zaskoczenia (niby wiedzieliśmy, że ten album powstaje, ale brakowało jakichkolwiek konkretów) tym razem po prostu nie zadziałał. Po zsumowaniu sprzedaży digitalu i przeliczeniu streamingu na sprzedaż płyta Beyonce i Hovy uzyskała sprzedaż na poziomie 123 tysięcy w pierwszym tygodniu, podczas gdy australijski zespół sprzedał 142 tysiące albumów.
Na trzecim miejscu amerykańskiego zestawienia znajduje się „?” zastrzelonego 18 czerwca XXXtentaciona. To skok z 24. pozycji. Poprzednie wydawnictwo rapera zatytułowaneg „17” awansowało z miejsca 60. na 7. Sprzedaż „?” w minionym tygodniu wyniosła 94 tysiące egzemplarzy, natomiast „17” 55 tysięcy.
Posłuchajcie albumu „Youngblood”, który jest obecnie numerem jeden w Stanach.